1. Nazwa postaci:
Tytus Lotar Polkay
2. Rasa:
Człowiek
3. Profesja:
Przemytnik
4. Data i miejsce urodzenia:
47 ABY, Naboo
5. Wygląd:
Motyla noga! Żel do włosów mi się skończył!
Wysoki na 187 centymetry Tytus to posiadacz umięśnionego ciała, z kilkoma bliznami na plecach, po biczu (swego czasu miał zwyczaj wyzywać ważnych polityków od nadętych bufonów), na nogach (również po biczu, tak, mógł trzymać język za zębami) oraz jedną, niedużą na brzuchu (nie, nie po biczu, pamiątka po pojedynku na wibrorapiery). Lotar posiada średniej długości brązowe włosy, uczesane na małego irokeza, niżej można spostrzec przeciętnej gęstości brwi, błyszczące, zielone oczy, starannie ogolone policzki, podbródek, mówiąc krótko - całą twarz. Nos ma lekko zadarty, a usta szerokie i niewielkie w pionowym aspekcie, w kolorze pomiędzy czerwienią, a różem.
6. Widoczny ekwipunek:
- Opancerzony kombinezon kosmiczny
- Półtoraręczny Wibromiecz
- Dwa blastery DL-44
- Lekki hełm z wbudowanymi słuchawkami i mikrofonem
- Harmonijka ustna
7. Plotki:
- Ponoć był żigolakiem, ale jak sam twierdzi - nigdy nie brał pieniędzy od jego niebieskoskórych klientek.
- Istnieje niewielka grupka osób, która twierdzi, że Tytus umie władać mocą. Osoby te Lotar częstował dużymi dawkami narkotyków.
- Jego dawni fani głoszą plotki, jakoby Tytus stoczył niegdyś walkę z Reekiem.
- Ponoć Tytus, podczas pewnej wizyty na Tatooine, podczas starcia z Ludźmi Pustyni przedrzeźniał ich, wydając podobne do nich dźwięki, przez co miało nie przewrócił się ze śmiechu.
- Podczas innej jednak, chcąc kupić pd Jawów astrodroida kwiczał w podobny sposób jak one, oczywiście dla zabawy. Skończyło się to na odejściu obrażonych obcych, a sam Polkay zrezygnował z zakupu droida.