Content

R.I.P.

Jimmy Bushead

Postaci martwe.

Jimmy Bushead

Postprzez Jack Welles » 6 Lut 2014, o 17:19

1. Nazwa Postaci: Jimmy Bushead
2. Rasa: Człowiek
3. Profesja: brak/ poszukiwacz przygód
4. Data i miejsce urodzenia: 45ABY, Coruscant
5. Usposobienie:

Jimmy jest młodym i może trochę naiwnym, ciekawym świata mężczyzną. Nie jest głupi, wręcz lubi myśleć o sobie jako inteligentnej osobie, ale praktycznie jeszcze nie zaznał prawdziwego życia. Dotychczas albo imprezował albo zakuwał na studia, więc bliżej mu do zwykłego turysty niż łowcy przygód z prawdziwego zdarzenia. Na studiach nie miał najmniejszych problemów w nawiązywaniu nowych znajomości. Może nie czyni go to osobą specjalnie otwartą na innych ludzi, ale faktem jest, że potrafi udzielać się towarzysko. Ma duże poczucie humoru, choć możliwe, że bawią go rzeczy, których większość normalnych osób nie. Do tego jest gadułą – jak już się rozgada na jakiś temat to naprawdę trudno mu przerwać.

6. Wygląd:

Jest w miarę wysokim chłopakiem, mierzy 182 centymetry wzrostu, o prostych ciemnoblond włosach. Jego oczy są koloru brązowego. Choć stara się ćwiczyć to jego postura raczej nie odbiega od postury przeciętnego mężczyzny w jego wieku. Na co dzień chodzi ubrany w całkiem zwyczajne ubrania – proste spodnie, jakaś bluza na której nosi kurtkę złodziejkę i wygodne obuwie sportowe.

7. Umiejętności:

Jimmy bez większych problemów potrafi opisać i rozwiązać równania Hartree- Focka, zaprojektować i wykonać aparaturę pomiarową oraz przyswoić wiedzę z całego semestru w tydzień. Tych bardziej przydatnych w życiu łowcy przygód jest raczej nie wiele. Poza Basiciem zna w stopniu komunikatywnym Huttese. Liznął również trochę binarnego, ale to raczej na poziomie pozwalającym zrozumieć najczęstsze komunikaty dawane przez uczelnianego astrodroida. Umie również poszukiwać potrzebnych informacji w Holonecie. Ponadto umie kierować podstawowymi modelami cywilnych speederów i swoopów. Co do broni blasterowej to wie, którym końcem strzelać i co to jest bezpiecznik – kiedyś z kolegami wybrał się na strzelnicę. Poza tym wszystkim umie dosyć dobrze gotować i ma wprawę w piciu alkoholu.

8. Ekwipunek:

- najnowszy model komunikatora z wbudowaną możliwością łączenia się z holonetem
- dysk kredytowy
- imperialny dowód tożsamości
- cyfronotes z wgranymi paroma przydatnymi programami
- niezbędnik z paroma najbardziej przydatnymi narzędziami
- nóż, któremu bliżej jest do scyzoryka i taką właśnie dotychczas spełniał funkcję
- piersiówka

9. Historia:

Jimmy był raczej dzieckiem miłości niż zaplanowanym. Jego rodzice mieli niespełna dwadzieścia trzy lata gdy pojawił się w ich życiu. Miał jednak to szczęście, że jego rodzina była dosyć zamożna i wychował się w tej lepszej części Coruscant i nigdy nie zaznał biedy. Mimo tego, od małego był uczony by żyć oszczędnie i rozważnie. Szkołę podstawową i średnią ukończył z wyróżnieniem, choć jego nauczyciele przebąkiwali o tym, że był raczej leniwym uczniem. Od zawsze interesował się otaczającym go światem, więc nie było dużego zdziwienia, że postanowił pójść na studia obejmujące nauki ścisłe i przyrodnicze. Szybko jedna pożałował tej decyzji, gdyż zajęcia nawet częściowo nie obejmowały tego, co mógł przeczytać w broszurce w trakcie dni otwartych. Nie poddał się jednak i postanowił skończyć studia przynajmniej ze stopniem magistra inżyniera. Choć o samych jego studiach nie wiele można ciekawego powiedzieć to już inaczej przedstawia się sprawa z życiem studenckim. Jimmy miał to szczęście, że udało mu się zdobyć miejsce w akademiku. Pomimo, że życie w nim było raczej beztroskie to nauczył się wiele na temat ludzi i samodzielnego funkcjonowania w galaktycznym społeczeństwie. Dosyć szybko się nauczył, że naprawdę trzeba człowieka poznać, nim mu się zaufa. Przeżył również parę zawodów miłosnych, choć specjalnie nie zmieniło to jego podejścia do płci pięknej. Może zaczął utrzymywać większy dystans do dziewczyn nim jakąś obdarzył swoimi uczuciami. Poza tym w ramach wymian studenckich udało mu się zwiedzić inne planety. Były to Korrelia i Naboo. Wtedy to właśnie poczuł chętkę do odwiedzania innych światów i wyjazdu ze swojego rodzimego Coruscant. Można by się oczywiście dziwić mu, gdyż by zwiedzić imperialną stolicą prawdopodobnie byłoby potrzeba parunastu żywotów, ale Jimmy zaczął mieć wyjątkowo dosyć swojego otoczenia. Zmęczyło go bezcelowe rozbijanie się po klubach i popularnych miejscówkach. Coraz bardziej chciał po prostu urwać się i wyruszyć pomiędzy gwiazdy, podobnie jak jego idol z dzieciństwa Kamuro Rushi. Główną przeszkodą by to zrobić okazali się być jego rodzice. Uważali, że powinien skończyć studia i rozpocząć pracę w jednej z ogromnych korporacji mających swój oddział na Potrójnym Zerze. Dla Jimmiego równało się to z przedwczesnym pogrzebaniem w grobie. Nie dla niego było zostać pracującym po 10 godzin dziennie wyrobnikiem, ze spokojnym życiem tatuśka i mężusia z górnych poziomów Coruscant. Wiedział jednak, że mądre ciele dwie matki ssie, więc nie obnosił się ze swoimi planami, a skupił się na nauce by w terminie skończyć studia. W międzyczasie podejmował się przeróżnych prac. I tak poznał podstawy sprzedaży bezpośredniej jako przedstawiciel handlowy w firmie swojego ojca, odrobił praktyki zawodowe w zakładach przemysłowych SamCoru, a nawet odbył staż w filii Międzygwiezdnego Klanu Bankowego. Gdy pytano się go co ma zamiar robić po studiach, odpowiadał że chce pójść na Wyższą Szkołę Oficerską Marynarki Wojennej Imperium. Nie było to do końca nie prawdą, bo przez pewien okres czasu faktycznie rozważał pracę w wojsku. Z czasem jednak porzucił tą myśl, gdyż wiedział, że na nic więcej niż praca za biurkiem nie mógłby liczyć. Poza tym nie był specjalnym fanem imperialnego reżimu. Tak czy inaczej łapał się każdej pracy dorywczej by odłożyć pieniądze na życie jakie pragnął – międzygwiezdnego poszukiwacza przygód. I tak studia minęły i po obronie z dobrym wynikiem, Jimmy wkroczył w dorosłe życie. Czy jego plany na życie miały się spełnić, miało się dopiero okazać.
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn

Jimmy Bushead [M.I.A]

Postprzez Jack Welles » 27 Sie 2014, o 23:54

Jimmy zaginął i raczej się nie odnajdzie.
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn


Wróć do R.I.P.